Forum Karpacki Związek Pszczelarzy Strona Główna

XXII Ogólnopolska Pielgrzymka Pszczelarzy na Jasną Górę

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Karpacki Związek Pszczelarzy Strona Główna -> Hyde Park
Autor Wiadomość
krzysglo



Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: opolskie

PostWysłany: Sob 23:06, 11 Gru 2010    Temat postu: XXII Ogólnopolska Pielgrzymka Pszczelarzy na Jasną Górę



22. Pielgrzymka Pszczelarzy trwa 6 i 7 grudnia na Jasnej Górze. W modlitwie uczestniczą hodowcy pszczół, właściciele pasiek i producenci miodu, przedstawiciele instytucji i organizacji rolniczych. Pszczelarze przybyli wraz z rodzinami - w sumie w sanktuarium modliło się kilkaset osób.

W dniu 7 grudnia przypada wspomnienie patrona pszczelarzy - św. Ambrożego, dlatego pszczelarze gromadzą się w jasnogórskim sanktuarium na uroczystej Eucharystii (jest to kulminacyjny punkt pielgrzymki). Mszy św. w bazylice przewodniczył bp Jan Wątroba z Częstochowy, który także poświęcił nowe sztandary.

„Mamy piękne środowisko, mamy jeszcze milion ponad 200 tys. rodzin pszczelich, mamy czystą jeszcze ziemię, bo stosujemy tej ciężkiej chemii, nawozów sztucznych wielokrotnie mniej, powinniśmy to wykorzystać, powinniśmy pokazać całej Europie, bo to jest skarb, który posiada polska ziemia – mówi Tadeusz Sabat, prezydent Polskiego Związku Pszczelarskiego – Ja wiem, że to jeszcze trudna droga jest, ale już dziękujemy za to, że 40% tej ciężkiej chemii zostało wstrzymane przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi do czasu zbadania, jaka jest sytuacja. W tej sprawie dużo będziemy mogli powiedzieć po 18 i 19 lutego, kiedy to w Poznaniu, w Instytucie Ochrony Roślin będziemy debatować na temat, dlaczego te pszczoły giną, dlaczego te środki chemiczne zabijają pszczoły”.

„Pszczelarze są bardzo pobożnymi ludźmi i za ten sezon, za każdy rok trzeba Panu Bogu podziękować – mówi pszczelarz spod Częstochowy – Ten rok był przeciętny, a nawet słaby. Na moim terenie była powódź, ale zdążyłem z ulami uciec w porę. Mam pasiekę wędrowną, część pszczół było akurat wtedy na rzepaku a część matki reprodukcyjne i hodowla matek była w tym miejscu gdzie wylała rzeka – wspomina – Tu u nas mamy takie tereny, że w bliskim otoczeniu jest rzepak, jest akacja, jakiś wielokwiat, nie ma gryki, czasem można jakąś lipę spotkać, często występuje spadź liściasta”.

„Pasiekę mam już od 30 lat, jest to tradycja rodzinna, dziadek, pradziadek, tata i ja – wylicza Ireneusz Kurek, Zamoście-Kolonia, woj. łódzkie – Pszczoły są ‘wskaźnikiem’, wskazują nam, czy szanujemy środowisko naturalne czy nie. Czy stosujemy środki chemiczne czy nie stosujemy. To jest mój pogląd i innych pszczelarzy też, że im będziemy mieli mniej pszczół, tym na stole będziemy mieli mniej niektórych artykułów żywnościowych, tych, które są zapylane przez pszczoły, chodzi tu o sady, w sadach o jabłonie, wiśnie, śliwy. Wszystkie te drzewa są owadopylne, i to pszczoły je zapylają” – opowiada pan Ireneusz.

„Pszczoła jest jednym z owadów, który nosi wiele tajników przyrody i bardzo jest trudno je rozszyfrować, i tu nie wchodzi w grę nauka, wykształcenie, tylko największą rolę odgrywa praktyka pszczelarska” – tłumaczy Józef Zych z Soborzyc.

Jan Kozłowski należy do Okręgowego Związku Pszczelarskiego w Sandomierzu, pszczelarzem jest od 35 lat: „Jestem bardzo niezadowolony ze ‘ściągania’ miodu z zagranicy. To jest tragedia, bo od polskich pszczelarzy, nie ma kto go kupić” – stwierdza pszczelarz.

Jan Gałązka z Oleśnicy od 15 lat przyjeżdża z Pielgrzymką Pszczelarzy na Jasną Górę: „Miód sprowadza się z Unii Europejskiej, jest tańszy niż nasz, tylko nie wiem dlaczego, ludzie z Unii Europejskiej przyjeżdżają do nas i kupują nasz miód mimo, że jest droższy”.

W homilii bp Jan Wątroba mówił o sumieniu. „Polska woła dzisiaj o ludzi sumienia. Być człowiekiem sumienia, to znaczy w każdej sytuacji swojego sumienia słuchać, jego głosu w sobie nie zagłuszać, choć jest on nieraz trudny i wymagający. Być człowiekiem sumienia to znaczy angażować się w dobro i pomnażać je w sobie i wokół siebie, ale także nie zgadzać się nigdy na zło. Być człowiekiem sumienia to znaczy wymagać od siebie, podnosić się z własnych upadków, ciągle na nowo się nawracać – mówił kaznodzieja – Na tej pielgrzymce czyńmy sobie rachunek sumienia, przecież mamy świadomość, że pszczelarz od zawsze kojarzony był z niezwykłą sumiennością. Pszczelarz to człowiek sumienia kojarzony z niezwykłą prawością, uczciwością. Wasz święty patron mówił, że pszczelarze to arystokracja wśród wszystkich profesji”.

„Dziś na was, umiłowani spoczywa obowiązek podtrzymywania tych wysokich standardów i dobrego imienia odziedziczonego po poprzednich pokoleniach pszczelarzy, to dlatego tak ważna jest praca nad własnym sumieniem. Ta praca wymaga wcale nie mniej cierpliwości niż wasze codzienne chodzenie koło pszczelich rodzin w pasiece” – podkreślił bp Wątroba.

W Sali o. Kordeckiego od godz. 12.30 trwały konferencje dla pszczelarzy.

Obecni byli m.in.: Tadeusz Sabat, prezydent Polskiego Związku Pszczelarskiego; Mirosław Borowik, dyrektor Zespołu Szkół Rolniczych Centrum Kształcenia Praktycznego i Technikum Pszczelarskiego w Pszczelej Woli; Kazimierz Zaskórski, prezes Regionalnego Związki Pszczelarzy w Częstochowie wraz z Zarządem; ks. prał. Eugeniusz Marciniak, krajowy kapelan pszczelarzy. Przybyli przedstawiciele zarządów wojewódzkich i regionalnych Polskiego Związku Pszczelarskiego. Koła pszczelarskie wystawiły poczty sztandarowe.

Zagrała Orkiestra Dęta Koła Pszczelarskiego z Bieńkówki w Beskidzie Makowskim, a zaśpiewał chór młodzieżowy z Technikum Pszczelarskiego w Pszczelej Woli, jedynej tego typu szkoły średniej w Europie.

*

Pielgrzymka Pszczelarzy na Jasną Górę rozpoczęła się już w poniedziałek, 6 grudnia wykładami i spotkaniami tematycznymi. O godz. 20.00 pielgrzymi uczestniczyli we Mszy św. w Kaplicy Matki Bożej.

„Te konferencje pszczelarskie na Jasnej Górze to olbrzymie źródło wiedzy, przyjeżdżają naukowcy, elita pszczelarska i naukowa z całej Polski prezentują swoje osiągnięcia i zawsze zaznajamiają z czymś nowym” – mówi jeden z uczestników pielgrzymki.

*

Św. Ambroży, biskup Mediolanu i wybitny Doktor Kościoła, zmarł w 397 r. Uznawany jest za patrona i opiekuna bartników. Legenda głosi, że po jego urodzeniu pszczoły siadły mu na ustach, nie wyrządzając żadnej krzywdy. Zrozumiano to zdarzenie jako zapowiedź, że będzie wybitnym mówcą.

o. Stanisław Tomoń
BPJG / es, mn

źródło:
[link widoczny dla zalogowanych]

Fotki można pooglądać tu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Audio (wywiady) tu:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Karpacki Związek Pszczelarzy Strona Główna -> Hyde Park Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin