Stanisław Kowalczyk
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Targ
|
Wysłany: Wto 16:18, 13 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Pożegnanie Śp Władysława Golonki.
Władysław Maternicki napisał: |
Droga, szanowna Rodzino, szanowni zebrani na uroczystości pogrzebowej Śp.Władysława.
Non omnis moriar (nie wszystek umarłem)- ta starożytana, łacińska maksyma odnosi się w sposób szczególny do Śp Władysława.
Odchodząc do wieczności pozostawił po sobie życiorys godny przemyśleń i wniosków dla nas żyjących.
Pierwszy to radość i umiłowanie życia. Był jak człowiek renesansu, mający wiele zainteresowań. Z wykształcenia ekonomista wniósł wiele dobrych pomysłów i osiągnięć w tej dziedzinie, w organizacjach w których działał, a więc: w Polskim Towarzystwie Turystyczno Krajoznawczym, Górskim Ochotniczym Pogotowiu Ratunkowym, Radzie Gminy oraz w Związku Pszczelarzy.
To pszczelarstwo stało się jego pierwszą pasją ,którą kultywował przez 40 lat. W Zarządzie Koła Pszczelarzy w Krynicy piastował wszystkie stanowiska od członka zarządu po skarbnika, sekretarza i prezesa Koła, którym jako honorowy prezes pozostawał dożywotnio. Wysoko ceniony przez społeczność pszczelarską przez 25 lat piastował godność przewodniczącego Komisji Rewizyjnej Wojewódzkiego, a potem Karpackiego Związku Pszczelarzy. W uznaniu jego zasług został honorowym członkiem Karpackiego Związku Pszczelarzy. Pozostałe odznaczenia to Zasłużony dla Rolnictwa, Złota Odznaka PZP i najwyższe odznaczenie pszczelarskie-medal Księdza Dzierżona.
Kolejna pasja Śp. Władysława to turystyka i ratownictwo górskie.
Będąc przewodnikiem beskidzkim pokazywał turystom z całej Polski piękno naszych gór i przekazywał historię i wiadomości o geografii naszego regionu. W oddziale PTTK pełnił stanowiska członka Zarządu Oddziału, kierownika Biura Obsługi Turysty a do obecnej chwili przewodniczącego Komisji Rewizyjnej .
Do GOPRu wstąpił w 1961 roku. Złożył przyrzeczenie w 1962. W 1968r ukończył kurs II stopnia na Hali Gąsienicowej.
W okresie od 15.10.1971 do 19.11.1972 był naczelnikiem Grupy Krynickiej GOPR.
Od 1968 roku pełnił funkcje społeczne w Zarządzie Grupy. Jego szczególną zasługą jest odkrycie faktu przeszkolenia krynickich narciarzy w ratownictwie górskim i narciarskim przed 1939 rokiem, przez ówczesnego naczelnika TOPR w Zakopanem, Józefa Oppenheima.
Za działalność ratowniczą został odznaczony Złotą Odznaką GOPR, Złotą Honorową Odznaka PTTK oraz Zasłużony Działacz Kultury Fizycznej.
Ta aktywność Śp. Władysława odbywała się mimo uciążliwej choroby, która trapiła Go okresami przez wiele lat, a ustąpiła dopiero niedawno.
Wtedy z podziwem godną energią zaczął powiększać pasiekę, brał udział w wycieczkach pszczelarskich i turystycznych, uczestniczył w sesjach Rady Gminy.
Odkrył w sobie jeszcze jedno hobby- ogrodnictwo i kwiaciarstwo.
Transmisje sportowe oglądał nawet w nocy, chodził na mecze hokejowe. Takiej pasji życia mógłby mu pozazdrościć niejeden trzydziestolatek. I to jest drugi wzór dla nas.
Trzecim jest otwartość na drugiego człowieka i chęć działania w grupie dla wspólnego dobra.
Drogi Władku przez wiele lat żegnałeś zmarłych kolegów ratowników GOPR modlitwą, którą ja teraz żegnam Ciebie.
Panie noszę na piersi krzyż
Znak Twojego trudu i ofiary, które podjąłeś dla człowieka.
Ale jest to też znak zwycięstwa nad cierpieniem i śmiercią.
Krzyż stał się symbolem wartości, które niesie Twoja Ewangelia, znakiem rozpoznawczym chrześcijan.
Spraw by moja służba ratownika stała się służbą ofiarną,
Bym dostrzegł na górskim szlaku, na nartostradzie, w dyżurce,
Człowieka z jego potrzebami.
Dopomóż mi, bym dołożył starań w zwyciężaniu ludzkiego bólu
I cierpienia, a gdy zajdzie potrzeba do ostatka walczył o jego życie.
Dbaj, by w całej mojej postawie, słowach i czynach,
Odbijała się prawda Ewangelii, bym dla każdego
Spotkanego człowieka stawał się widzialnym znakiem Twoim.
Strzeż mnie dziś na moim szlaku,
Weź w opiekę wszystkich, którzy wyruszają w góry
By szczęśliwie i pełni nowych sił powrócili do swoich domów.
Spraw byśmy u końca naszej ziemskiej wędrówki mogli wszyscy spotkać się w Twoim Schronisku, gdzie zawsze czekasz na nas,
Jak Dyżurujący Ratownik. Amen.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|